Miedź a koronawirus Covid-19 – czy miedź niszczy koronawirusa?

Koronawirus Covid-19 (2019-nCoV) to nowy wirus, o którym nadal wiemy zbyt mało. Skuteczne rozwiązanie na pokonanie go oraz szybkie poradzenie sobie z negatywnymi skutkami zdrowotnymi, jakie powoduje, poszukiwane są na całym świecie. Jak chronić się przed koronawirusem? To pytanie zadaje sobie teraz większość ludzi. Okazuje się, że w walce z tym niewidocznym wrogiem, bardzo skuteczną pomoc może stanowić miedź – stosowana przez ludzi od wieków, dzisiaj niedoceniana. Tymczasem badacze przypominają, że to jeden z najbardziej przeciwdrobnoustrojowych metali i pierwiastek, który ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, w tym budowania sprawnego układu odpornościowego.

Co działa na koronawirusa – miedź jako skuteczna broń w walce z wirusami

Na podstawie informacji zaczerpniętych z Europejskiego Instytutu Miedzi możemy jednoznacznie potwierdzić, że miedź to metal, który charakteryzuje się właściwościami przeciwdrobnoustrojowymi. Co to oznacza w praktyce? Czy miedź może unicestwić koronawirusa i zapobiec zakażeniu? Czy uchroni nas przed jego negatywnymi skutkami? Co zabija koronawirusa i czy miedź może tutaj pomóc?

Miedź to metal o właściwościach przeciwdrobnoustrojowych, co oznacza, że charakteryzuje go niezwykła zdolność inaktywacji albo zabijania wielu mikroorganizmów – grzybów, bakterii oraz wirusów. Idąc tym okiem myślenia, wydaje się, że skoro Covid-19 należy do rodziny koronawirusów, które jak sama nazwa wskazuje są wirusami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że poradzi sobie również z nimi. Czy rzeczywiście?

Jakie wirusy, bakterie i grzyby zabija miedź?

Jak wskazują informacje z Europejskiego Instytutu Miedzi, skuteczność miedzi w tym aspekcie przytaczana jest w wielu przykładach z literatury. Miedź powoduje unicestwienie lub inaktywację takich mikroorganizmów, jak między innymi:

  • helicobakter pylori – bakteria odpowiedzialna za stany zapalne żołądka, które mogą prowadzić nawet do raka,
  • wirus grypy typu A (H1N1) – wirus świńskiej grupy,
  • Escherichia coli O157:H7 – bakteria e. coli, która powoduje choroby układu pokarmowego i moczowego,
  • adenowirus – wirus wywołujący choroby układu oddechowego, trawiennego i narządu wzroku
  • norowirus – powoduje zakażenia układu pokarmowego.

Co istotne, przeciwdrobnoustrojowo działa nie tylko czysta miedź, rozumiana jako 99,9 % wykorzystywana zazwyczaj do wykonywania elementów, które mają charakteryzować się dużym przewodnictwem elektrycznym (np kable, druciki, które są miękkie i stosunkowo kruche). Tak samo działają również stopy miedzi – jak wskazują badania, przeciwdrobnoustrojowe działanie miedzi jest możliwe już w przypadku stopu o zawartości miedzi na poziomie 60 %. Procentowa zawartość miedzi ma wpływ na tempo zabijania lub inaktywacji drobnoustrojów – im jest jej więcej, tym szybciej sobie z nimi radzi. Oczywiście istotny jest również sam typ mikroorganizmu i sposób skażenia powierzchni.

Miedź kontra koronawirus covid-19

Nie trzeba było długo czekać, aby specjaliści zechcieli sprawdzić, jak w obecności miedzi zachowa się także winowajca aktualnej pandemii – koronawirus Covid-19. W sieci pojawia się coraz więcej doniesień na ten temat. Jak twierdzą naukowcy, na powierzchni wykonanej z miedzi, koronawirus może przetrwać nie dłużej niż 4 godziny. To znacznie mniejsza ilość godzin niż ma to miejsce w przypadku innych materiałów.

Oto przykłady żywotności koronawirusa na różnych powierzchniach:

  • stal nierdzewna i plastik – do 72 godzin,
  • karton – od 24-48 godzin,
  • miedź – maksymalnie 4 godziny!

Okazuje się, że podobnie jak inne patogeny, które mają kontakt z miedzią, pod jej wpływem koronawirus Covid-19 również ulega rozpadowi.

Dowodów na działanie miedzi jest wiele – przeprowadzono i nadal przeprowadza się wiele testów klinicznych, które udowadniają, że zanieczyszczenia mikroorganizmami tam, gdzie stosuje się miedź jest niższe o 83-100%! Z tego powodu, specjaliści uczulają i rekomendują wykorzystywanie jak największej ilości elementów miedzianych w miejscach użyteczności publicznej, a przede wszystkim w szpitalach. Jak podaje Europejski Instytut Miedzi, wyniki badań w warunkach klinicznych jasno potwierdziły, że na powierzchniach miedzianych skażenie bakteryjne okazało się o 90-100 % mniejsze, niż miało to miejsce na przykład na plastiku czy stali nierdzewnej.

 W Stanach zdecydowano się nawet na przeprowadzenie tego typu badań w salach intensywnej terapii, w trzech różnych ośrodkach. Badanie zostało zlecone przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Okazało się, że w salach, gdzie zalecono wymianę poręczy łóżek, stolików przy łóżkach, przycisków instalacji przyzywowej, czy stojaków na kroplówki, odnotowano redukcję skażenia mikrobiologicznego na poziomie 83 % mniejszym, niż w salach, które były wyposażone standardowo. W związku z tym można wywnioskować, że miedź to bardzo skuteczna broń, która służy nie tylko zabijaniu wirusów, ale także zapobiega ich rozprzestrzenianiu się i pojawieniu się ewentualnej epidemii. Sprawdź, również jeden z naszych wpisów – Epidemia a pandemia – co to jest epidemia i jak odróżnić ją od pandemii?

Dlatego właśnie zaleca się, aby naczynia, klamki, ściany, poręcze czy inne elementy, z jakich często korzysta się w szpitalach lub miejscach publicznych, takich jak restauracje czy urzędy, powinny być wykonane z miedzi.

Jak miedź działa na koronawirusa covid-19?

  • rozbija wirusa,
  • uniemożliwia mutację ewolucje wirusa,
  • niszczy geny wirusa.

Na potwierdzenie skuteczności miedzi, przywoływane są również badania przeprowadzone przez profesora z Uniwersytetu w Southampton – Billa Keevila, z którym wywiad przeprowadził dziennikarz Mark Wilson, piszący dla serwisu Fastocomapny.com. To wiodąca na świecie marka progresywnych mediów biznesowych, która kładzie szczególnie duży nacisk redakcyjny na innowacje w technologii, przywództwo i design.

Jak mówi sam profesor, efekt działania miedzi fascynuje niczym magia, ale to nic innego jak nauka. Gdy dochodzi do kontaktu miedzi z bakterią, wirusem lub grzybem, są one wręcz zalewane jonami miedzi, które penetruję komórki niczym kule. W efekcie, są po prostu niszczone.

Dlaczego nie korzystamy z dobroczynnych właściwości miedzi w codzienności?

Choć miedź wykorzystywana jest od wielu lat, w pewnym momencie została zastąpiona przez inne materiały. Nowoczesność i projektanci niejako wymusili na rynku wprowadzenie zamienników miedzi – często tańszych i ładniejszych. Miedź zachodząca patyną nie wygląda tak efektowne, jak stal nierdzewna, chociaż charakteryzuje się istotnymi właściwościami. Można powiedzieć, że po prostu wyszła ona z mody, została wypchnięta przez materiały nowoczesności – na naszą niekorzyść. Jej zastosowanie owszem rośnie, ale nie jest wykorzystywana w tym kierunku, w którym powinna i w obszarach, w których przynosiłaby najwięcej korzyści.

Keevil nie otrzymuje funduszy od przemysłu miedziowego – jego opinie są niezależne. Jak uważa, nadszedł czas na przywrócenie miedzi w miejscach publicznych, szczególnie szpitalach. Jak twierdzi, na zatrzymanie pandemii Covid-19 jest już za późno, ale nie jest zbyt wcześnie, aby zacząć działać z myślą o kolejnej takiej sytuacji.

Miedź uniemożliwia również mutację (ewolucję) wirusa, ponieważ niszczy wszystkie jego geny – to największa jej zaleta. Choć jest to materiał znacznie droższy niż inne nowoczesne zamienniki, to w ogólnym rozrachunku , jego stosowanie jest znacznie bardziej opłacalne. Biorąc pod uwagę ilość zakażeń szpitalnych i koszty opieki zdrowotnej, nie wspominając o ofiarach śmiertelnych, koszt modernizacji wydaje się znikomy.

Miedź działa nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz

Warto zwrócić uwagę na Państwa, która charakteryzują się bardzo dużym przeludnieniem, nierozwiniętą tak jak w Europie służbą zdrowia, problemami z funduszami oraz teoretycznie dużym zagrożeniem epidemicznym. Dobrym przykładem są Indie. Dziwić powinien fakt, że tak rzadko dochodzi tam do zagrożeń epidemiologicznych. Jak wskazuje Keevil, jednym z powodów jest właśnie powszechne stosowanie miedzi – przede wszystkim w postaci naczyń miedzianych, takich jak oferowane przez nas butelki miedziane, kubki czy dzbanki. Miedź działa korzystnie nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz.

Jak uchronić się przed koronawirusem?

Odpowiedni poziom miedzi w organizmie jest kluczowy dla zdrowia – pozwala zachować dobrą kondycję zdrowotną i co najważniejsze, wpływa na odporność, a to ona ma największe znaczenie w przypadku kontaktu z jakimkolwiek wirusem! Czy w taki sposób miedź również działa na koronawirusa? Czy pijąc wodę nasyconą jonami miedzi zabijemy koronawirusa? Co prawda nie ma badań potwierdzających lub zaprzeczających takiej tezie, ale raczej, mówiąc kolokwialnie – to tak nie działa.

Miedź nie zabije koronawirusa, który już dostał się do organizmu i próbuje dokonać spustoszenia, ale wpływa na nasz stan zdrowia i wspomaga układ odpornościowy. Dzięki miedzi (między innymi) funkcjonuje prawidłowo, a więc rozpoznaje wroga i bardzo sprawnie mu przeciwdziała. W tej nierównej walce z koronawirusem, poza kwestiami higienicznymi, to właśnie na budowaniu odporności powinniśmy skupić się teraz w szczególności. Warto spojrzeć krytycznie na swój tryb życia – to dobry moment na wprowadzenie zmian.

Nieefektowne zachodzenie patyną również ma swoje plusy – jak wskazuje Europejski Instytut Miedzi, naturalny proces, a więc utlenianie, zauważalne przez nas jako ciemnienie miedzi i pojawianie się różnych kolorów, od zielonego po ciemnoczerwony, powoduje, że miedź jest jeszcze bardziej skuteczna. Badania wskazują, że utleniona miedź działa jeszcze intensywniej.

Może warto więc zamienić minusy w plusy, potraktować miedź jako wyjątkowy materiał, który jest w stanie uzupełniać lub stanowić ciekawy kontrast dekoracyjny, przy okazji działając prozdrowotnie i przeciwdrobnoustrojowo, zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz?

0
0
Twój koszyk
Twój koszyk jest pusty :(Pełna oferta